Listen to Lovesong by Maria Peszek, 3,846 Shazams. Orkiestra / Pani w obuwniczym (feat. Krzysztof Zalewski, Bedoes, Kwiat Jabłoni & WaluśKraksaKryzys)
"Drodzy przyjaciele LGBT, zawsze byliście blisko. Jesteście moimi wiernymi odbiorcami, dajecie mi siłę i inspirujecie. Podziwiam Was" - apeluje Maria Peszek. Maria Peszek: Nowa piosenka "Virunga". Premiera teledysku "Znam uczucie wykluczenia. To także moje doświadczenie. Bo moje wybory życiowe odbiegają od społecznie przyjętych za obowiązujące. Dlatego pierwsza piosenka z mojej nowej płyty jest właśnie dla Was. V jak Virunga. V jak Victory. Out Now!" - zapowiada pierwszy utwór z nowego krążka, którego premiera przewidziana jest we wrześniu. "Zostało nas kilka tysięcy górskich goryli we mgle pocięli nam twarze spalili nam serca lgbt lgbt. Zostało nas kilka tysięcy górskich goryli we mgle zabrali nam wszystko chcą jeszcze więcej lgbt lgbt" - śpiewa Peszek. "Próbuje się nam proszę państwa wmówić, że to ludzie" - cytuje słowa Andrzeja Dudy z kampanii wyborczej. Maria Peszek: LGBT+ jestem z wami Maria Peszek rozpoczęła karierę muzyczną w 2005 r., publikując płytę "Miasto mania". Materiał powstał we współpracy z Wojtkiem Waglewskim i jego synami - Fiszem i Emade. Trzy lata po debiucie ukazał się drugi długogrający album artystki, zatytułowany "Maria Awaria”. Album został wyprodukowany przez Andrzeja Smolika. Obydwa krążki zapewniły Marii Peszek tytuł jednej z najpopularniejszych artystek na scenie alternatywnej w naszym kraju. W październiku 2012 ukazał się kolejny bestsellerowy, platynowy album Marii Peszek, "Jezus Maria Peszek". Ostatnim studyjnym wydawnictwem utytułowanej jest wydany w 2016 r. "Karabin". W 2020 r. Peszek wyruszyła w trasę koncertową "Sorry Polsko Tour" . - Tęczowa opaska to sygnał ostrzegawczy. Stygmatyzacja nigdy się nie kończy dobrze. Stawiam w ten sposób wykrzyknik. Do osób LGBT+ mówię: "jestem z wami". Do wszystkich innych: "uważajmy" - komentowała artystka w rozmowie z Przemysławem Bollinem na łamach Onetu. - Jestem pacyfistką i moim zdaniem nie ma takiej idei dla której warto poświęcić życie. Jednocześnie uznaję i rozumiem prawo człowieka do decydowania o własnej śmierci, mówię tu o eutanazji i samobójstwie. O tym wszystkim ośmielam się mówić, a nawet śpiewać piosenki. To sprawia, że byłam i jestem wykluczana. Stąd moja czułość i zrozumienie wobec mniejszości LGBT+. Tworzymy wspólnotę wykluczonych - dodawała. "Virunga", Maria Peszek
Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto interesuje się bieżącymi wydarzeniami kulturalnymi. Katarzyna Janowska i jej goście gwarantują najwyższej jakości przegląd wydarzeń kulturalnych, których nie można przeoczyć. To też świetna podpowiedź dla osób szukających sprawdzonych rekomendacji, aby z szerokiej oferty cotygodniowych premier wybrać najlepsze filmy, spektakle, koncerty
Najmocniejszy punkt na liście to nowa płyta Marii Peszek – „Ave Maria”. Już wcześniej było o niej głośno za sprawą teledysku z lesbijskim pocałunkiem. Od wczoraj internet huczy od brutalnego singla komentującego pedofilię w Kościele. Nagrała go wspólnie z Oskarem83 z tego Metallica wypuściła monumentalne wydawnictwo z ponad 50 coverami piosenek z ich legendarnego „Czarnego albumu” z 1991 roku. Ponadto po dwóch latach powraca ikona indie (slow) rocka, czyli Low, a po czterech Lorde, która śpiewa piosenki z ostatniej płyty po... maorysku. Najciekawsze płyty tygodnia. Tych premier muzycznych nie możesz przegapić Maria Peszek – Ave Maria „Jestem dziewczyną lat 47, myślałam że będzie mi żal, a nie jest. Już nie krzyczę, już nie wrzeszczę, ale też się już nie pieszczę, wreszcie, A wszystko dwa razy bardziej niż wcześniej” — melorecytuje w tytułowym utworze naczelna polska skandalistka. Maria Peszek wydała przygnębiający album, na którym rysuje obraz beznadziei i komentuje sytuację we współczesnej Polsce. Piosenkę J*bię to wszystko już słyszeliśmy wcześniej i jest hymnem na cześć osób LGBT. Płytę zamyka za to Barbarka, który opowiada o ofierze ks. Jankowskiego („słowo stawało się ciałem, gdy mi je w usta wkładałeś”). Utrzymany jest w odważnej, awangardowej formie, a artystce towarzyszy Oskar83 z duetu PRO8L3M. Mocna rzecz, po której trudno się pozbierać. Metallica – The Metallica Blacklist Podobno Metallica skończyła się na debiutanckim „Kill 'Em All”. Są też i tacy dla których właśnie od „Czarnego albumu” Metallica się zaczęła – porzucając wyłącznie trashowe brzmienie i otwierając się na muzykę rockową i ballady. Nie zmienia to faktu, że piąta płyta kapeli na zawsze odmieniła oblicze współczesnego metalu. „Czarny album” został wydany 30 lat temu i to z niego pochodzą takie szlagiery jak Enter Sandman, The Unforgiven czy Nothing Else Mathers. Z okazji rocznicy zespół wydał płytę z 53 (!) coverami (niektóre piosenki są w kilku wersjach). Na płycie usłyszymy takich wykonawców jak Sam Fender, St. Vincent, IDLES, J Balvin, Volbeat, Phoebe Bridgers, Chris Stapleton, Royal Blood, Rina Sawayama, Kamasi Washington, Weezer a także Miley Cyrus, która w tym wydaniu może zaskoczyć niejednego fana Metalliki. Low – Hey What Muzykę tego działającego od niemal trzech dekad zespołu zwykło się określać mianem slowcore (jeżeli przesłuchacie piosenki Lullaby, to zrozumiecie dlaczego). Po świetnie przyjętym ostatnim wydawnictwie „Double Negative” Mimi Parker i Alan Sparhawk idą za ciosem i wypuszczają kolejny album, który zachwalają recenzenci. Dalej jest wolno, minimalistycznie, czasem hałaśliwie, często depresyjnie. Nie jest to najlepsza płyta w dorobku Low, ale Pitchfork i tak wystawił „Hey What” notę 8,3/10. Bardzo chętnie zobaczyłbym ich z nowym materiałem na przyszłorocznym Off Festivalu. Lorde – Te Ao Mārama Lorde wydawała w sierpniu album „Solar Power”, na którym totalnie zmieniła teksty i brzmienie. Niczym Stachursky żywi się energią słoneczną (a w klipie i marihuanen) i przestawała być już zblazowaną nastolatką. „Te Ao Mārama” to EPka z pięcioma kawałakami z tej płyty, które są śpiewane w języku Maorysów (artystka pochodzi z Nowej Zelandii). Zasługuje na uwagę z dwóch powodów. Po pierwsze, te kompozycje brzmią lepiej w Maori niż po angielsku. Po drugie: cały dochód z albumu zostanie przekazany nowozelandzkim organizacjom charytatywnym Forest and Bird oraz Te Hua Kawawariki Charitable Trust. Nic tylko wspierać i słuchać, a ciepły wrzesień sprzyja takim przyjemnym melodiom.
„Jezus Maria Peszek” to trzeci album studyjny artystki wydany w październiku 2012 roku. Krążek składa się z 12 utworów, które trudno zaszufladkować do jednego gatunku muzycznego bowiem łączą w sobie alternatywny pop zabarwiony elementami indie, a niekiedy także nutą elektroniki.
powiem szczerze, że nie wiem czy to co próbuje wyrazić artystka ma się do tego co świat nam przedstawia na co dzień, ale wiem, bo każdy swój świat wewnętrzny ma inny. wiem jedno, że mi osobiście płyta bardzo się podoba, jestem zachwycona! ciut mroczna, ale rewelacyjnie się słucha i jak się skończyła, żałowałam, że to już koniec. kilka tekstów poruszyło mnie. może nie podpisałabym się zupełnie pod nimi, ale poruszają i dają do myślenia. dziś Maria będzie gościem u Kuby Wojewódzkiego, ciekawa jestem tej rozmowy. a Ty Ulla co sądzisz o tej płycie?co nikt więcej nie słuchał??jakie Wasze opinie?
Maria Peszek Autorka przejmujących i bezkompromisowych tekstów koncertowo w Gdańsku. In: KONCERT , MUZYKA Tagi: Maria Peszek koncert Gdańsk Artystka i towarzyszący jej band znakmitych muzyków w składzie: Kamil Pater, Jacek Prościński i Olo Walicki, zagrają koncert muzyki alternatywnej, ostatnio bardzo popularnej.
Artystka nie stroni od bezpośrednich i mocnych zwrotów w swojej twórczości. Jebię to wszystko wpisuje się w ten trend. Nowy utwór Peszek opowiada o bezgranicznej miłości dwóch kobiet. I właśnie dlatego może stać się nowym hymnem LGBT, społeczności, którą piosenkarka niejednokrotnie wspierała. Niedawno choćby przy okazji kawałka Virunga, pierwszego singla z płyty „Ave Maria”. Album zapowiada również J*bię to wszystko. J*bię to wszystko, ale kocham cię ponad wszystko W opublikowanym dzisiaj singlu Peszek śpiewa:chciałabym ci kupić wyspę gdzieś na końcu świata wieszbylibyśmy tam we trojetylko ty i ja i pieschciałabym ci kupić przystań żebyś sobie stała przymogłybyśmy się tam kochaćdzień i noc i trzyi dalej:chciałabym się kochać z tobą, ale nie mogęnie o orgazm się rozchodzi mnie nie niechciałabym się kochać z tobą, ale nie wolnolas zamknięty zamkłe wszystko złoTe słowa jasno wskazują na charakter relacji postaci – chodzi o miłość dwóch kobiet, która jest zakazana. Ale ten zakaz zostaje odrzucony wielokrotnym jebię to wszystko, bo uczucie, cóż, jest silniejsze. I to ono jest prawdziwe – ta potrzeba bliskości. Jebię to wszystko – teledysk do utworu Do nowego singla powstał także teledysk. Wystąpiła w nim sama Maria Peszek wraz z Martą Malikowską, aktorką dobrze znaną wszystkim fanom polskich seriali z produkcji HBO – „Ślepnąc od świateł”. Malikowska wcieliła się tam w postać Paziny, przyjaciółki głównego bohatera, Kuby. Album „Ave Maria” ukaże się 10 września tego roku. Ostatnia płyta artystki, „Karabin”, wyszła w 2016 roku. * Zdjęcie główne: J*bię to wszystko, Maria Peszek / YouTube
18:30 - Drzwi 20:15 - Kobiety 21:00 - Maria Peszek. 19 MARCA 2016 - MARIA PESZEK /PL/, KOBIETY /PL/ Nowa płyta Marii Peszek zatytułowana KARABIN ukaże się 26 lutego 2016 roku. To kolejny koncept album artystki. Tym razem to jedenaście piosenek o wolności, nienawiści i prawie do bycia innym. Jedenaście piosenek na niespokojne czasy.
Po pięciu latach Maria Peszek powróciła z nową płytą. “Ave Maria” to piąty studyjny album artystki. Poznajcie naszą recenzję tego okładka albumuRecenzja płyty “Ave Maria” – Maria Peszek (Mystic Production, 2021)Maria Peszek nie powraca do wizji artystycznej, którą przyjęła na poprzedniej płycie. „Ave Maria” ucieka od wcześniejszych dokonań, inaczej spogląda na rzeczywistość – „już nie krzyczę, już nie wrzeszczę, ale też się już nie pieszczę”. Inne środki wyrazu znajdziemy też w warstwie muzycznej. I tylko pozornie jest płyta jest wulkanem emocji, pulsem, który tłoczy zepsutą krew. Iluzyjnie jest łagodnie, bo warstwa muzyczna nie ma tym razem współistnieć ze słowem – raczej ma je uwydatniać, pokazując psychiczne skrzywienie, które dokonała, Polska („Polski we mnie nie ma”). Maria w sposób czytelny i poetycko opisowy odnosi się do tego, co ją boli lub też z czym pozornie się godzi. Czasem używa wulgaryzmów (chyba jest ich więcej niż zwykle), ale robi to w uzasadniony sposób. „Jeb*ę to wszystko” epatuje eksponowanym przekleństwem, jednak w tym przypadku warto zwrócić uwagę na interpretację, która niejako równoważy bezpośredniość tych słów (muzycznie jednak wkrada się monotonia).Maria zawsze wspierała środowiska spychane na margines społeczny, stąd piosenka dla LGBT („Virunga”). Znajdziemy też utwór inspirowany historią Barbary Borowieckiej, molestowanej przez księdza („Barbarka”), z wymownymi słowami „Karol wiedział, nie powiedział, a to było tak”. Niewiele na tej płycie przebojowości, bo raczej nie o to tutaj chodzi, by zakreślać łatwą melodią kompozycje, które staną się z jakiegoś powodu hitami. Choć w czysto komercyjnym (to słowo może nie pasuje do tego, co dzieje się na tej płycie) rozrachunku można przykleić taką opisowość do kawałka „Szambo wybiło”. Warto zauważyć, że nawet bardziej osobiste historie miłosne nie są zbyt oczywiste („Lovesong”).Każdy utwór na tej płycie staje się często bolesnym uderzeniem, który pozostawia niewidoczne ślady. Mentalnie jest dotkliwy i to bardzo. W kontekście piosenkowości dzieje się tu niewiele. To wyrwane fragmenty, uderzenia dźwięków, szmery, szorstkie konwersacje muzyczne, a nawet „hiphopujące” motywy („Pusto”). One układają się w artystyczną mozaikę, poszarzałą od mało optymistycznych tekstów. To piosenki mocne od strony czystego artyzmu i napiętnowania poetyckim słowem w bardziej współczesnym odniesieniu. „Ave Maria” to płyta tu i teraz. Obraz tego, co boli, wskazujący, gdzie roztacza się zaraźliwa choroba dzisiejszych czasów. W końcu to też album dla tych, którzy potrzebują być w zwyczajny, nieatakujący sposób zauważeni. Dobra Dębowski
Nowy album Marii Peszek już złoty! Oprac.Katarzyna Szczekala. Zaledwie po kilku dniach sprzedaży album "Jezus Maria Peszek" uzyskał w Polsce status Złotej Płyty!
Pochodzenie i wykształcenie Marii Peszek Maria Peszek pochodzi z Wrocławia. Wychowywała się w katolickiej rodzinie o teatralnych tradycjach – aktorami są zarówno jej ojciec Jan, jak i brat Błażej. W 1992 roku została absolwentką krakowskiego I Liceum Ogólnokształcącego, a w 1996 roku Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Maria Peszek – kariera aktorska Maria Peszek jako aktorka zadebiutowała w wieku 10 lat, kiedy wystąpiła w serialu Rozalka Olaboga. W 1984 roku po raz pierwszy wzięła udział w spektaklu teatralnym – pt. „Wesele” w teatrze Juliusza Słowackiego w Krakowie. Wielokrotnie występowała również na deskach Teatru Narodowego w Warszawie oraz stołecznego Teatru Studio. Zagrała także w filmach i serialach telewizyjnych, w tym „Julia wraca do domu”, „Wiedźmin”, „Nocne graffiti” czy „Miasteczko”. „Miasto Mania” – pierwsza płyta Marii Peszek Peszek po raz pierwszy dała się poznać szerszej publiczności jako wokalistka podczas 21. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w 2000 roku. Zaśpiewała wówczas utwór pt. „Jestem wiatrem, jestem burzą”. W 2005 roku ukazał się debiutancki album Marii Peszek, pt. „Miasto Mania”. Znalazło się na nim 11 utworów, w tym 3 single – „Moje miasto”, „Nie mam czasu na seks” oraz „Miły mój”. Utwory na płycie są utrzymane w klimacie indie pop oraz reggae. Zostały skomponowane przez Wojciecha Waglewskiego i jego synów. Autorami tekstów na płycie są Maria Peszek i Piotr Lachman. Opisują przeżycia dziewczyny mieszkającej w wielkim mieści, która dostrzega jego ciemne strony, brzydotę, hipokryzję i paradoksy. Album ten opowiada również o kobiecości i relacjach damsko-męskich. „Miasto Mania” uzyskała w Polsce status złotej, a następnie – w 2006 roku – platynowej płyty. Uplasowała się również na szóstym miejscu listy sprzedaży OLiS. Maria Peszek otrzymała dzięki temu albumowi Fryderyka za „Produkcję muzyczną roku”, a także nagrodę w kategorii „Nowa twarz fonografii”. Oprócz płyty wokalistka wyreżyserowała wspólnie ze swoim ojcem spektakl multimedialny pod tym samym tytułem. „Maria Awaria” – drugi album Marii Peszek 19 września 2008 roku miał swoją premierę drugi album studyjny Marii Peszek. Na płycie „Maria Awaria” znalazło się 14 utworów, w tym 3 single – „Ciało”, „Rosół” oraz „Muchomory”. Producentem albumu jest Andrzej Smolik, a Maria Peszek wokalistką oraz autorką wszystkich tekstów. Płyta „Maria Awaria” porusza tematykę cielesności i seksualności. Została odebrana jako kontrowersyjna, zwłaszcza przez konserwatywne środowiska. Już po tygodniu od wydania albumu uzyskał on status złotej, a po niespełna miesiącu platynowej płyty. Wokalistka otrzymała również za niego Paszport „Polityki” w kategorii „Muzyka popularna” oraz Fryderyka w kategorii „Album muzyki alternatywnej”. Płyta dotarła także na pierwszą pozycję listy sprzedaży OLiS. „Jezus Maria Peszek” – trzecia płyta 3 października 2012 roku Maria Peszek wydała swój trzeci album studyjny. Znalazło się na nim 12 utworów, w tym 4 single – „Padam”, „Ludzie psy”, „Sorry Polsko” i „Pan nie jest moim pasterzem”. Płyta „Jezus Maria Peszek” łączy takie gatunki muzyczne jak alternatywny pop, indie pop oraz muzykę elektroniczną. Wokalistka porusza w tekstach swoich utworów tematykę patriotyzmu, niewiary w Boga, depresji, samobójstwa czy homofobii. Album po miesiącu od premiery uzyskał status platynowej płyty. „Karabin” – czwarty album Czwarta płyta studyjna Marii Peszek została wydana 26 lutego 2016 roku. Składa się z 11 utworów, w tym 4 singli – „Polska A B C D”, „Modern Holocaust”, „Samotny tata” oraz „Ej Maria”. Teksty piosenek nawiązują do problemu nienawiści, wolności, prawa do bycia innym i tolerancji. Ave Maria – piąty album Premiera piątego albumu studyjnego Marii Peszek została wyznaczona na 10 września 2021 roku. Jeszcze przed jej wydaniem ukazały się 3 single – „Virunga”, „Ave Maria” i „Jebię to wszystko”. W sumie album liczy 10 utworów.
abgQG. zyjge4h6uc.pages.dev/241zyjge4h6uc.pages.dev/311zyjge4h6uc.pages.dev/346zyjge4h6uc.pages.dev/104zyjge4h6uc.pages.dev/31zyjge4h6uc.pages.dev/247zyjge4h6uc.pages.dev/136zyjge4h6uc.pages.dev/34zyjge4h6uc.pages.dev/262
maria peszek nowa płyta